Spotkanie IPMS Kraków 2018-02-03

spotkanie IPMS Kraków 2018-02-03
Święta, święta i po świętach jak mówi znane powiedzenie, kolejne spotkanie IPMS Kraków zbiegło się więc z inauguracją kolejnego modelarskiego roku – 2018.
Pomału tradycją stają się spotkania w gmachu MLP, tym razem w nieco bardziej dogodnych warunkach jakie oferuje tzw. nomen-omen Pracownia Modelarska.
Różnorodność modeli jakie tym razem towarzyszyły naszemu spotkaniu tylko potwierdza jak rozległym tematycznie hobby potrafi być modelarstwo.
Podziw wzbudzał świeżo ukończony dostojny kartonowy Corsair II, wbrew pozorom wzbudzający większe zainteresowanie wśród modelarzy plastikowych. W porównaniu z łatwym w obróbce tworzywem sztucznym gdzie uzyskanie obłości czy różnego rodzaju krzywizn nie nastręcza większych trudności, papier zdaje się być całkiem niepraktyczny czy wręcz nieużyteczny. Tym czasem to co z papieru potrafią wyczarować kartonowcy zdaje się przeczyć wszelkim regułom, a modele wykonane na wysokim poziomie – jak wspomniany Korsarz – zachwycają gładkością bryły z wszystkich jej charakterystycznymi cechami, nawet jeśli oglądającym zdaje się iż jest to niemożliwe do wykonania tylko z papieru.
Nowością na naszym spotkaniu były modele samochodów sportowych, reprezentowanych przez nieczęsto spotykanego na rynku Aston Martina z Airfixa a także ciekawe bolidy, które poza autentycznym wyglądem… faktycznie ścigają się po torze. Dobra odmiana od wojskowej monotonii!
Naturalnym biegiem wydarzeń jest iż życie naszego modelu zaczyna się od jego zakupu. Zwykle na spotkaniach prezentujemy efekty prac na jakimś etapie zaawansowania. Casem jednak świeżo zakupiony czy zdobyty model jest taką ciekawostką lub robi już na wstępie takie wrażanie, że warto go pokazać na szerszym forum jeszcze zanim pierwsza część opuści ramki.
Tym razem takim okazem był Henschel Hs-123 z GasPatch Models 1/48. Ten grecki producent od lat zachwyca niebywałą precyzją dodatków do samolotów z I wojny światowej. Ich bogata oferta karabinów i śrub rzymskich stała się klasą samą w sobie. Hs-123 jest ich drugim modelem wtryskowym. Cóż tu dużo mówić – zestaw robi bardzo dobre wrażenie jakością wykonania części, detali, aż po bardzo dopracowaną instrukcję. Producent nie zawiódł, śmiało można mówić o wzorowym modelu na miarę XXI wieku. Nie możemy się doczekać na prezentacje zbudowanego modelu!
Listę prezentowanych na spotkaniu modeli zamykają oryginalne figurki postaci z początku XXw oraz zaprezentowana przez autowa mała seria właśnie ukończonych modeli pojazdów w skali 1/72: od żeńskiego Mark I z okresu pierwszej wojny światowej, przez eksperymentalny Mark IV Tadpole, następnie II-wojenny kolos KW-2, nieco bliższy naszym czasom T-72M1 oraz jeszcze na etapie prac T-80BW.
Nowy rok, nowe plany, nowe możliwości. Na horyzoncie rysuje się kolejny Krakowski Festiwal, po krótkiej przerwie wraca Bytom. W zapowiedziach jakże oczekiwane PZL P.11c, Łoś, kolejny Karaś, seria FtF wciąż w natarciu. Rok zapowiada się niezwykle ciekawie i pracowicie!
RK

This entry was posted in Spotkania. Bookmark the permalink.

Comments are closed.